Jestem w szpitalu, sama w sali, dziś miałam mieć zabieg a w piątek wyjść do domu, ale niestety.. .Przez małą opryszczkę zabieg odwołany i trzeba czekać aż dobrze zejdzie.. . Może jutro? Mam nadzieję, że jak najszybciej. Strasznie mi się tu nudzi. Miałam się uczyć ale też jakoś nie mogę się do tego zabrać. Może niedługo już stąd wyjdę.. . A tak ogólnie to jest straszna lipa, stracę dwa zęby. A zabieg będę miała tylko w znieczuleniu miejscowym. :/
Na dworze jest strasznie gorąco, w sali duszno.. . Na szczęście długo tu nie zabawię. Po powrocie do domu wezmę się za naukę a po poprawce trochę zaszaleje, kilka niespodzianek. ;) Będzie się działo. :)
"Po burzy zawsze wychodzi słońce.. ."
Brak komentarzy:
Publikowanie komentarza