Z samego rana (9.00) :P przyjechał Pan J. mój rehabilitant. Pierwsze ćwiczenia trwały trochę ponad 45min. dlatego, że zaraz po mnie umówiony był inny pacjent, następnym razem będzie dłużej, bo trochę później. Pan J. obejrzał mnie, zobaczył co jestem w stanie zrobić sama i powiedział, że trzeba zadbać o mój kręgosłup. Jest skrzywiony przez co mięśnie z prawej strony się przykurczają, dlatego trzeba je rozciągnąć. Głównym celem więc będzie zadbanie o wzmocnienie kręgosłupa. Jutro kolejna rehabilitacja. A za tydzień masaż. :D
Na zajęciach miałam dziś pierwsze kolokwium w tym semestrze. No i jestem z niego zadowolona. Nie wiem jeszcze co dostałam, ale napisałam wszystko. :) Później miłe zaskoczenie. Chłopaki z roku w ramach tego, że dziś Dzień Kobiet kupili Nam po drobnym prezenciku. Taki mały gest, ale bardzo miły. :)

A godzinkę temu wróciłam ze spaceru. Co prawda o tej porze już tak ciepło nie było. Oczywiście spacer skończył się w sklepie. :P
A teraz już tylko prysznic, łóżeczko i spać. Po takim spacerze to usnę jak niemowlę. :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz