Poszukuję tłumacza języka angielskiego, który przetłumaczyłby mi dokumenty medyczne! Może być za opłatą! Bardzo, bardzo ważne!
***
Z powodu awarii .bloggera. nie mam poprzednich komentarzy, usunęło mi ostatnią notkę...
Nie będę pisała od nowa wszystkiego tylko to co najważniejsze. Zdenerwowałam się i tyle. :/
***
Przypominam też o loterii w SMAku Życia. Jeśli ktoś może oddać coś na loterię (mogą to być handmade'y, rzeczy używane, byleby wyglądały ładnie, mogą to być rzeczy o znaczeniu religijnym, ponieważ loteria będzie obok kościoła). Loteria odbędzie się w wakacje w Gliwicach.
PeeS. Chciałam również podziękować za wpłaty na moje leczenie oraz rehabilitację, które powoli wpływają na moje konto. Za każdą wpłatę bardzo dziękuję! Liczy się każdy grosz.
2 komentarze:
Ale wiesz, co? Jeżeli chodzi o tłumaczenie dokumentacji medycznej, to musi być ktoś, kto zna angielski język medyczny.
Zgadzam się z Salanee. Czasem tłumaczę jakieś teksty, ale bardziej amatorsko - nie ryzykowałabym tłumaczenia tekstu o charakterze medycznym.
A te fanty to można wysyłać pocztą? Czy w jaki sposób?
Pozdrawiam :)
Prześlij komentarz