Szybkie pakowanie.
Załatwienie lekarza i innych potrzebnych dokumentów na dzień przed wyjazdem..
5 godzin podróży autobusem.
Ogromne zmęczenie.
I jest.
Czudec. Mała miejscowość w województwie podkarpackim.
Tam odbył się obóz Fundacji Aktywnej Rehabilitacji, w którym mogłam uczestniczyć.
Był to obóz kończący projekt "Wsparcie absolwentów we wchodzeniu na rynek pracy II".
Było warto. ;)
Tydzień spędzony w świetnym towarzystwie minął szybko, zdecydowanie za szybko.
Była gimnastyka, była nauka jazdy na wózku, były rywalizacje sportowe.
Ponadto były zajęcia w grupach z psychologiem oraz doradcą zawodowym, z których można było wynieść wiele ważnych informacji.
Ponadto były zajęcia w grupach z psychologiem oraz doradcą zawodowym, z których można było wynieść wiele ważnych informacji.
Oprócz tego były jeszcze wieczorki integracyjne, na których wszyscy mogliśmy wykazać swoje talenty w kalamburach, w tabu czy też w śpiewaniu na karaoke. ;)
Ale przede wszystkim wspaniali ludzie, którzy tworzyli wspaniałą atmosferę. <3
![]() |
Czudec 2014. Z Piotrkiem. :) |
1 komentarz:
Taaaaaak obozy FARowskie są cudowne :P nie do zapomnienia
Prześlij komentarz